piątek, 29 sierpnia 2014

Kierunek Łowicz

Choć pierwsze skojarzenie z Łowiczem jakie przychodzi na myśl to centrum produkcji dżemów- mnie mile zaskoczył i zafascynował swoimi wspaniałymi ludowymi wzorami i kolorami. Po powrocie nie wytrzymałam i musiałam coś uskubać- to dopiero moje drugie podejście do decoupagu, jeszcze wiele muszę się nauczyć :)





Herbaciarka wędruje na wyzwanie podróżnicze do Magii Tworzenia


4 komentarze:

  1. Pięknie!! Uwielbiam folkowe wzory :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jest cudna, taka na ludowo i tak lubie

    OdpowiedzUsuń
  3. Decoupage daje pole do popisu :)
    A łowickie wzory są bardzo wdzięczne :)
    Powodzenia w wyzwaniu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię ludowe wzorki. Śliczne pudełko :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy pozostawiony komentarz:)